Czy warto redukować zużycie prądu elektrycznego?

Odpowiedź wydaje się być oczywista – tak. A jednak przyjrzyjmy się bliżej naszemu mieszkaniu – w gniazdkach pozostawiliśmy włączony na stałe ładowarki i zasilacze? Ile urządzeń jest włączonych cały czas – mimo że tak naprawdę ich nie potrzebujemy? Ten telewizor działający w pokoju, do którego wrócimy za pół godziny, mnóstwo innych urządzeń, które na wydawało nam się, że wyłączyliśmy – to naprawdę przełączyliśmy je jedynie w tryb czuwania, w którym co prawda zużywają mniej energii, ale ziarnko do ziarnka… W zasadzie jedyne osoby, które mogłyby nam odradzać oszczędzanie i chciałyby abyśmy zwiększyli zużycie prądu elektrycznego to pracownicy elektrowni.

Warto ograniczać pobór energii
Nie chodzi tu jedynie o oszczędność podczas płacenia rachunku prąd, ale też o świadomość korzyści dla środowiska dzięki naszej proekologicznej postawie. Starajmy się więc wyłączać urządzenia, z których nie korzystamy, czasem warto wymienić jakieś stare urządzenie, które pobiera mnóstwo energii na jego nowszy i bardziej oszczędny odpowiednik. Weźmy też pod uwagę, że urządzenia pracujące cały czas mogą się szybciej popsuć – tym bardziej więc wyłączanie ich, może nam dać realne oszczędności.

A może produkować energię samemu?
Mieszkając na wsi mamy to pewne możliwości – jak choćby użycie przydomowego wiatraka lub pokrycie dachu panelami fotowoltaicznymi. Znacznie mniej opcji mamy, jeśli mieszkamy w bloku – nie oznacza to jednak, że nic nie możemy zrobić. Czasem nawet małe ogniwo fotowoltaiczne wbudowane w powerbank pozwoli nam “darmowo” podładować nasz telefon energią zebraną ze słońca. Zwróćmy też uwagę na nasze zakupy. Przykładowo, kupując rowerek treningowy możemy wybrać taki, który musimy podłączać do gniazdka, ale możemy też wybrać taki, który będzie wykorzystywał energię z pracy naszych nóg. Czasem wystarczy jedynie lepiej przemyśleć swoje zakupy, by w każdych warunkach nie tylko oszczędzić trochę pieniędzy ale też ograniczyć nasz negatywny wpływ na środowisko – Ziemię mamy przecież tylko jedną – szanujmy ją.

 

Fotowoltaika – w jaki sposób stać się właścicielem prywatnej elektrowni?

Fotowoltaika to dziedzina naukowa, która specjalizuje się w badaniu zjawisk związanych z pozyskiwaniem i przetwarzaniem energii pochodzącej ze słońca. Produkowanie energii elektrycznej na bazie światła słonecznego odbywa się za pomocą instalacji fotowoltaicznej.

W jaki sposób zbudować prywatną elektrownię?
Współcześnie skonstruowanie własnej elektrowni nie jest niczym nadzwyczajnym, ponieważ w dobie pozyskiwania i przetwarzania światła słonecznego na energię elektryczną należy wykonać kilka podstawowych czynności, żeby stać się jej posiadaczem. Wystarczą do tego cztery kroki, takie jak bezpłatne zaczerpnięcie podstawowych informacji, wykonanie projektu i montażu instalacji fotowoltaicznej. Ostatnim etapem związanym ze stworzeniem własnej elektrowni jest odbiór oraz uruchomienie instalacji.

Warto jednocześnie podkreślić, że nad całym przedsięwzięciem czuwa grupa wykwalifikowanych, doświadczonych, posiadających wszystkie niezbędne certyfikaty specjalistów, którzy wykonają instalację fotowoltaiczną rzetelnie i w określonym terminie.

Instalacja fotowoltaiczna a możliwość korzystania z opustów
Z opustów może korzystać każdy podmiot gospodarczy, który posiada instalację fotowoltaiczną. Podstawowym założeniem ustawy OZE (Odnawialne Źródła Energii) z 1 lipca 2016 roku jest maksymalizacja profitów płynących z instalacji fotowoltaicznej, której zadanie polega na pozyskiwaniu i przetwarzaniu energii słonecznej na energię elektryczną. Opusty to różnica pochodząca z rozliczenia nadwyżek energii wyprodukowanej w odniesieniu do energii pobranej.

Fotowoltaika to współcześnie jeden z najlepszych sposobów na wprowadzanie oszczędności zarówno w gospodarstwach indywidualnych, jak i we wszelkiego rodzaju lokalach użyteczności publicznej. Dzięki dynamicznemu rozwojowi na przestrzeni ostatnich lat stała się najpopularniejszym sposobem pozyskiwania energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych, do których można zaliczyć słońce. Dzięki wprowadzaniu nowych technologii koszt instalacji fotowoltaicznej sukcesywnie się zmniejsza.

Jak obniżyć rachunki za prąd

Cena energii elektrycznej, konkretnie zaś koszt jednej kilowatogodziny to, wbrew pozorom, nie jedyny istotny element, mający wpływ na wysokość naszych comiesięcznych opłat. Jakkolwiek ograniczając średnie zużycie prądu jesteśmy w stanie zdecydowanie obniżyć comiesięczne koszty, nie zawsze jest to rozwiązanie, które łatwo możemy wcielić w życie. O ile w przypadku domu czy mieszkania np. wyłączanie światła po wyjściu z pokoju nie jest niczym skomplikowanym, tak ciężko wyobrazić sobie podobną strategię oszczędzania energii w dużej fabryce, z pracującymi dzień i noc maszynami i zautomatyzowaną linią produkcyjną.

Odnawialne źródła energii

Jednym z rozwiązań dostępnych zarówno dla dużych odbiorców jak i właścicieli prywatnych domów jest tak zwana zielona energia, czyli wytwarzanie energii elektrycznej bez procesu spalania węgla. Pomijając już aspekt czysto ekologiczny – który warto jednak mimo wszystko także brać pod uwagę – głównym atutem tego typu rozwiązania jest obniżenie kosztów energii tym samym średniego zużycia energii. Realizacje związane z zagadnieniem źródeł odnawialnych obejmują zarówno duże elektrownie wodne i wiatrowe, farmy solarne jak i pojedyncze instalacje fotowoltaiczne przeznaczone do produkcji energii dla jednego, konkretnego odbiorcy.

Jakkolwiek instalacja paneli słonecznych wiąże się nierzadko ze sporymi wydatkami, popularność tego rozwiązania, wliczając w to mikroinstalacje, stale rośnie – pomimo stale zmieniających się przepisów. Zgodnie z raportem „Rynek fotowoltaiki w Polsce 2017”, opublikowanym przez Instytutu Energetyki Odnawialnej, łączna moc zainstalowana w systemach fotowoltaicznych pod koniec 2016 roku, wyniosła w Polsce 199 MW. Głównym profitem jest cena energii wyprodukowanej w ten sposób – a właściwie jej brak.

Kompensacja mocy biernej

Warto jednocześnie pamiętać, że w przypadku dużych odbiorców składowe rachunku zazwyczaj znacznie różnią się od naszych domowych rachunków. Główną różnicą jest naliczanie kar za energię bierną czyli przekroczenie współczynnika mocy – tgφ, który określa stosunek energii biernej do energii czynnej. Zazwyczaj w umowach jako wartość graniczna podana jest wartość 0,4. W dużym uproszczeniu, moc bierna to moc, która nie jest zamieniana na pracę, pulsująca pomiędzy źródłem a odbiornikiem, konieczna jednak do działania niektórych urządzeń przemysłowych. Najczęściej stosowanym rozwiązaniem jest zastosowanie baterii kondensatorów, która pozwala zamknąć obieg mocy biernej w obwodzie kondensator – odbiornik, bez „angażowania” sieci przesyłowej. Dobór baterii powinien zostać przeprowadzony przez wykwalifikowaną firmę i poprzedzony pomiarem charakterystyki obciążenia obiektu.

Prąd ze słońca, czyli jak to działa?

Słońce każdego dnia dostarcza Ziemi ogromne ilości energii. Jest ona darmowa, a jednocześnie niemal zupełnie nie wykorzystywana. Na szczęście w ostatnich kilkunastu latach zaczyna się to zmieniać.

Odnawialne źródło energii

Obliczono, że tyle energii, ile zużywa się w ciągu całego roku, Słońce dostarcza przez osiem minut promieniowania. Aby uzyskać prąd ze Słońca (sprawdź tutaj), wystarczy zamontować na budynkach baterie słoneczne (zbudowane z ogniw fotowoltaicznych), które będą „łapały” energię i ją przetwarzały. Nie trzeba się będzie wtedy opierać na nieodnawialnych źródłach, tzn. na paliwach kopalnych, które znacznie szybciej się wykorzystuje niż uzupełnia.

Gdzie i jak zamontować baterie słoneczne?

W domach rodzinnych montuje się je zazwyczaj bezpośrednio na pokryciu dachów, ale również na stojakach umieszczonych nad powierzchnią dachu. Rzadziej wykorzystywaną, ale równie skuteczną formą jest ich montaż na elewacjach, oknach, domowych przybudówkach i konstrukcjach wolno stojących. Podstawowa zasada: powinny być skierowane na południe, aby były wystawione na jak najsilniejsze promieniowanie – będą wtedy najbardziej skuteczne.

Natomiast, jeśli chodzi o samo ich zainstalowanie: baterie niewielkie można zamontować samodzielnie, po kupnie gotowego zestawu wraz z odpowiednim instruktażem. Instalacje większe najlepiej jednak powierzyć fachowcom, gdyż są trochę bardziej skomplikowane, a powinny działać bez zarzutu. O całości instalacji warto pomyśleć jeszcze przed budową domu – wtedy będzie można zaprojektować go tak, by działanie Słońca na baterie było jak najbardziej efektywne.

Działanie baterii słonecznych

Bateria to inaczej ogniwo półprzewodnikowe wykonane z krzemu (na dachu montuje się wiele takich ogniw – tworzą one panele). W każdym ogniwie, pod wpływem Słońca zachodzi zjawisko fotowoltaiczne: płytka wykonana z półprzewodnika, ma dwa przeciwstawne złącza – występuje tam więc pole elektryczne. Kiedy na ogniwo padają promienie słoneczne powstaje para nośników, które mają przeciwne ładunki elektryczne. Te zostają rozdzielone przez pole elektryczne – wtedy w ogniwie tworzy się napięcie. Kiedy do baterii dołączy się obciążenie, czyli urządzenie pobierające energię, to nastąpi przepływ prądu elektrycznego. Aby ilość prądu ze słońca była wystarczająca, ogniwa łączy się w moduły, a z tych powstają całe układy instalowane na dachach domów, czy innych budynków. Powstały prąd jest wykorzystywany od razu, albo też magazynowany (np. w akumulatorach). Cały proces nie jest skomplikowany, dlatego warto zastanowić się nad instalacją baterii słonecznych.